Czym są kominki na ogół każdy wie, ale co kryje się pod tajemniczym skrótemDGP, orientują się tylko znawcy tematu. W tym artykule spróbujemy zniwelować tę niewiedzę. Rozszyfrujemy i naświetlimy w przystępny sposób, na czym polega atrakcyjność połączenia pracy kominka i systemów Dystrybucji Gorącego Powietrza, czyli DGP.
Zasady działania systemów DGP
Systemy Dystrybucji Gorącego Powietrza służą do rozprowadzania ogrzanego powietrza po wielu pomieszczeniach. Najczęściej połączone są z kominkami, od których przechwytują ciepło. Ze względu na doskonałe efekty takiej współpracy z kominkami, szybko zyskały dużą popularność także w naszym kraju.
Działanie DGP, w dużym uproszczeniu ujmując, polega na tym, że powietrze opływające kominek ogrzewa się i jest przechwytywane przez specjalne kanały. Przemieszczając się nimi dociera do kolejnych pomieszczeń dzięki ściennym lub sufitowym nawiewnikom w postaci kratek i anemostatów. Kiedy straci swoje ciepło, opuszcza pomieszczenie na przykład przez szpary i trafia ponownie do kominka, by rozpocząć cały cykl od nowa.
Rodzaje DGP
Istnieją dwa sposoby Dystrybucji Gorącego Powietrza, grawitacyjny i mechaniczny. Pierwszy polega na tym, że gorące powietrze samodzielnie przepływa przez kanały, gdyż jest cieplejsze od otaczającego go powietrza. Drugi natomiast wspomagany jest przez specjalny wentylator, nazywany także „turbiną kominkową”.
System grawitacyjny sprawdza się na małej powierzchni, gdzie pomieszczenia, do których gorące powietrze ma dotrzeć nie są bardzo oddalone od pionu kominowego. W budynkach, gdzie pomieszczenia są rozległe w poziomie, najlepszy jest system mechaniczny, a więc ten, w którym konieczna jest praca dmuchawy powietrza.
Jeśli zdecydujemy się na wariant z wentylatorem, należy dopilnować, aby praca DGP nie generowała zbytniego hałasu. I bynajmniej nie chodzi o szum samego wentylatora, ale także o dźwięki, jakie wydaje szybko przepływające powietrze. Trzeba zadbać o to, aby w odpowiednim momencie wyhamować rozpędzone powietrze tak, by nie świszczało na końcowych odcinkach. Osiąga się to za pomocą większej średnicy kanałów w tych miejscach.
Elementy systemu DGP
Na mechaniczny system DGP składają się następujące części:
– dystrybutor powietrza,
– filtr,
– przepustnica,
– wentylator,
– skrzynka rozdzielcza,
– rury,
– kolana,
– trójniki,
– anemostat.
Prawidłowa instalacja wymuszonego systemu DGP
Aby system DGP działał poprawnie i bezpiecznie, powinien być zaprojektowany i zbudowany przez specjalistów z tej dziedziny. To oni najlepiej dobiorą niezbędne elementy i ich rozmiary.
A tu zamieszczamy tylko kilka najważniejszych zasad, jakich należy się trzymać, by ogrzewanie było optymalne:
– długość przewodów powinna być jak najkrótsza i zawierać jak najmniej zakrętów,
– trójniki i kolana powinny mieć w miarę łagodne łuki,
– zastosować elementy pełniące rolę skrzynek rozprężnych, aby zredukować niepotrzebny hałas,
– odpowiednio obliczyć prędkość przepływu powietrza i tak zaprojektować przewody, aby nie przekraczało wartości 6m/s,
– zastosować odpowiednie elementy regulacyjne sprzężone z częściami nawiewnymi lub zastosować właściwe przepustnice.
Zalety i wady
Systemy Dystrybucji Gorącego Powietrza, jak wiele rozwiązań, mają swoje plusy i minusy. Dobrze jest zapoznać się z nimi, zanim podejmiemy ostateczną decyzję, co do zakupu i montażu konkretnego modelu.
Wśród zalet najczęściej wymienia się:
– połączenie estetyki z funkcjonalnością,
– uniezależnienie się od zewnętrznych dostawców ciepła,
– ekologiczność,
– ekonomiczność,
– redukcja naturalnego warstwowania się powietrza według temperatury (zimne na dole, a ciepłe u góry).
Za wady uważa się natomiast:
– konieczność pilnowania i podtrzymywania płomienia w kominku, która związana jest z obecnością w domu choćby jednej osoby,
– dostosowanie drzwi wewnętrznych do swobodnego przepływu powietrza (zamontowanie kratek, wywiercenie otworów lub podcięcie drzwi),
– niemożność zamontowania tego systemu w kuchni i łazience (przenoszenie zapachów), co powoduje, że w tych pomieszczeniach trzeba ustawić inne źródło ogrzewania,
– słaby wpływ na regulację temperatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz